Twoja przystań przed kolejną wędrówką i dziennik turystycznych przedsięwzięć.

wtorek, 22 lipca 2025

Smilniansky vrch na Pogórzu Ondawskim

Smilniański Wierch (słow. Smilniansky vrch; 749 m n.p.m.) to szczyt Pogórza Ondawskiego rozciągającego się na Słowacji. Jego nazwa pochodzi od wsi Smilno, leżącej na południu u stóp góry. Smilniański Wierch jest górą o dwóch wierzchołkach. Jej zbocza powyżej wysokości 470-500 m n.p.m. są zalesione, a poniżej pokrywają je głównie pastwiska i łąki. Góra nie posiada znakowanych szlaków, a więc jesteśmy zdani wyłącznie na siebie.

TRASA:
Jedlinka (426 m n.p.m.) − Smilniansky vrch (749 m n.p.m.) − Jedlinka (426 m n.p.m.)

Wejście na szczyt Smilniańskiego Wierchu wymaga przemyślenia i zaplanowania drogi. Przez górę przebiegają drogi leśne, które można dostrzec w większym lub mniejszym stopniu na różnych mapach. Jedna z takich dróg prowadzi ze wsi Jedlinka, leżącej najbliżej masywu spośród wszystkich otaczających go miejscowości. Wieś Jedlinka znajduje się po południowo-wschodniej stronie góry, a dojazd do niej możliwy jest od strony drogi nr 77. Przejeżdżamy całą wieś, aż do końca asfaltowej drogi, która pod lasem przechodzi w drogę gruntową. Jest tu miejsce na pozostawienie samochodu.

Tu parkujemy samochód.
O godzinie 8:50 rozpoczynamy marsz w stronę wierzchołka góry. Po prawej stronie mamy potok Jedlinka, który przepływa przez całą wieś i dalej, aż do rzeki Ondavka, którą zasila swoimi wodami przed wsią Cigla. My wspinamy się powyżej jej źródlisk bocznym grzbietem, który wyrasta ponad dolinę Jedlinki oraz dolinę potoku Jarok znajdującą się po drugiej, zachodniej stronie. Na początku maszerujemy wzdłuż skraju lasu przez niezwykle malownicze i widokowe łąki, zniewalające majestatyczną łagodnością. Na południowym zachodzie panoramę zamyka masyw Magury Stebnickiej. Na południu falują spokojnie zielone bliższe wzniesienia Pogórza Ondawskiego (słow. Ondavská vrchovina).

Początek wędrówki.

Łąki.

Widok w stronę Magury Stebnickiej.


Po kilku minutach zachwycających plenerów wchodzimy do lasu. Gruntowa droga prowadzi nas jednostajnie w górę. O godzinie 9.30 docieramy do polany porośniętej dzikimi trawami, aczkolwiek niezbyt gęstymi, skupiającymi się w kępach. Droga, którą podążaliśmy niknie tutaj, ale ten obszar bezleśny sięga już grzbietu góry, a więc bez problemów wchodzimy na niego. W układzie równoleżnikowym biegnie tędy inna droga, nieco porośnięta trawą, ale świetnie widoczna. Masyw jest nieco  rozciągnięty właśnie równoleżnikowo. 

Nasza droga wiedzie w górę przez zalesione zbocze.

Tam zbocze opada do doliny potoku Jarok.

Kończy się droga leśna, ale powyżej polany widoczny jest już grzbiet góry.

Wejście na grzbiet masywu.

Idziemy grzbietem masywu w kierunku zachodnim. Z lewej mijamy źródliska potoku Jarok znajdujące się w głęboko wciętej dolinie. Po chwili również ta droga niknie w zaroślach. Skręcamy przed zaroślami na lewo, czyli na południe. Wierzchołek jest już bardzo blisko.

Droga grzbietowa.

Smilniański Wierch zdobywamy o godzinie 9.55. Jest tu nawet tabliczka szczytowa na metalowym słupku, choć na górę, tak jak wspominaliśmy, nie prowadzą żadne znakowane szlaki turystyczne. Jest to oczywiście główny wierzchołek masywu. Ten drugi niższy znajduje się około 800 metrów dalej na zachód, za płytkim siodłem opadającym do 712 m n.p.m. Odpoczniemy sobie tutaj, zrobimy kawę i coś może też przekąsimy, a może również utniemy krótką drzemkę. Mamy piękny dzień lata rozleniwiający swoją ciepłotą. Na szczycie znajdzie się też coś dla sympatyków Geocachingu. 

O godzinie 10.50 kończymy przerwę. Wracamy prawie tą samą drogą, bo pod wierzchołkiem wybieramy wygodniejsze przejście omijające gęsty zagajnik. Potem znaną nam już drogą schodzimy dość szybko w dół.

Przed nami szczyt Smilniański Wierch. 

Smilniański Wierch (słow. Smilniansky vrch; 749 m n.p.m.).

Odpoczynek.

Opuszczamy wierzchołek góry.

Przez bukowy las.

Trochę młodników.

I znowu odkryty grzbiet.

Schodzimy.

Leśną drogą w dół.

Wychodzimy z lasu.

Przed namy wzniesienie Kaštielik.

O godzinie 11.30 wychodzimy z lasu na łąki rozciągające się ponad wsią Jedlinka. Naprzeciw nas wznosi się Kaštielik z charakterystyczną, szeroką przecinką na północno-zachodnim zboczu. To oczywiście nartostrada. Na Kaštieliku podczas operacji dukielsko-preszowskiej jesienią 1944 roku toczyły się zacięte walki. Można na nim zobaczyć również ślady po okopach z okresu I wojny światowej. Wzgórze obecnie porośnięte jest lasem bukowo-dębowym. W odleglejszych czasach na Kaštieliku istniał zamek lub warowna siedziba szlachecka, przypuszczalnie już w XV wieku, co sugerują przeprowadzone tam badania archeologiczne. U podnóża góry, tuż przy końcu przecinki nartostrady znajduje się basen. Świetnie byłoby ochłodzić się. Oj, poszłoby się tam, ale ten dzień mamy zakończyć w innym miejscu.

Smilniansky vrch z drogi nr 77.
Góra zdobyta, wracamy do Zdyni.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cieszymy się, że tu jesteś! Mamy nadzieję, że wpis ten był ciekawy i podobał Ci się. Jeśli tak, to będzie nam miło, gdy podzielisz się nim ze znajomymi albo dasz nam o tym znać komenterzem. Dzięki temu będziemy wiedzieć, że warto dalej pisać.