Twoja przystań przed kolejną wędrówką i dziennik turystycznych przedsięwzięć.

niedziela, 24 lipca 2022

Minčol w Górach Czerchowskich

Piękna pogoda i perspektywa wędrówki na ciekawą górę nie uśmierza żalu, jaki czujemy, i jaki zawsze czuliśmy, kiedy opuszczaliśmy coroczny festiwal łemkowski w Zdyni. Jakaś pustka wkrada się do serca, gdy kończy się ciepłe, wspaniałe przeżycie. To był bardzo udany czas radosnej zabawy i wypoczynku zarazem. Została nam jeszcze ostatnia górska wędrówka, po której niestety wracamy już do domu.

sobota, 23 lipca 2022

40. Łemkowska Watra w Zdyni, dzień 2

Na drugą część festiwalu 40. Łemkowskiej Watry w Zdyni przybyliśmy trochę późno. Długo wędrowaliśmy zboczami Stebnickiej Magury i Jedliny po słowackiej stronie Beskidu Niskiego. To była ciekawa wędrówka, bo po raz pierwszy w życiu zapuszczaliśmy się tymi szlakami. To kolejny wspaniały dzień naszego życia.Przyjemnie zrobiło się teraz wieczorem po wyjątkowym gorącym dniu pełnym słońca. 

piątek, 22 lipca 2022

40. Łemkowska Watra w Zdyni, dzień 1

Z niecierpliwością czekaliśmy 40. Łemkowskiej Watry w Zdyni. Poprzednie dwa lata ogarnięte pandemią nie sprzyjały organizacji takich imprez. Nie mieliśmy pewności jak będzie w tym roku, choć od kilku miesięcy eskalacja wirusa wyraźnie zmniejszyła się, a gorące lato czyni nam dodatkowe nadzieje. Jednak co z tego, gdy za naszą wschodnią granicą pojawiła się wojna o przesłankach zaskakujących współczesnych ludzi, w której duży kraj brutalnie najeżdża mniejszy bez jakiekolwiek zrozumiałej, uzasadniającej przyczyny. Te wydarzenia przeplatały się cały czas podczas tegorocznej, jubileuszowej Łemkowskiej Watry, wszak współcześni Łemkowie to lud rozproszony, a znaczące gro z nich żyje zasymilowane w Ukrainie.