Wyprawa na Via Francigena stanowi drugą część naszego przedsięwzięcia, obejmującego najważniejsze i najstarsze szlaki pielgrzymkowe Europy. Pragniemy na tym szlaku doświadczyć duchem i umysłem najgłębszych doznań, jaki oferuje, prowadząc przez kraj niezwykle inspirujący i bogaty w różnorodne atrakcje, a zamierzamy zobaczyć, również te, które znajdują się w pewnym oddaleniu od szlaku. Będzie to magiczna wędrówka, która powiedzie nas starymi, pielgrzymkowymi drogami i ścieżkami, przemierzanymi od setek lat. I nawet jeśli zmienił się świat z nich widoczny, to fascynujące będzie zgłębianie myślami tego, że droga wciąż pozostała ta sama, a łączy ona nie tylko miejsca, ale i dzieje z różnych epok i kultur. Podążymy do centrum Cesarstwa Rzymskiego przez krainę sztuki, mody i romansu, bo Włochy to hipnotyzująca mieszanka przeszłości i teraźniejszości. Nie ma w tym szczypty przesady, bowiem Via Francigena różni się od innych tras długodystansowych tym, że wiedzie starożytnymi szlakami używanymi od blisko 2000 lat. Zmieniająca się przez ten czas cywilizacja pozostawiła przy niej bogatą historię, architekturę, kulturę, tradycje, co wespół z otoczeniem urzekających krajobrazów sprawia, że droga ta jest skarbnicą dla zmysłów.
Via Francigena zaczyna się w Canterbury w Anglii, a kończy w Rzymie. Prowadzi przez Anglię, Francję, Szwajcarię i Włochy. Pokonanie całego dystansu Via Francigena zajmuje wiele tygodni. Nie każdy jest w stanie poświęcić aż tyle dni na taką wędrówkę, dlatego podejmujemy jedynie ostatnie 110 km, czyli tyle ile potrzeba, aby otrzymać Testimonium, dokument potwierdzający przejście tej bardzo starej drogi pielgrzymkowej (analogicznie jak w przypadku Compostela po przebyciu drogi do Santiago de Compostela). Via Francigena funkcjonuje w sposób bardzo zbliżony do dróg św. Jakuba. Przez Via Francigena prowadzą malowane strzałki i znaczki z przedstawieniem wspierającego się na kiju wędrowca, a towarzyszy mu jakże prawdziwe w tym przypadku zdanie: wszystkie drogi prowadzą do Rzymu.
I choć Camino de Santiago jest popularniejsze, to w hierarchii pielgrzymkowych szlaków Via Francigena stoi wyżej - wszak prowadzi do grobu św. Piotra Apostoła, pierwszego z Dwunastu, który otrzymał klucze do królestwa niebieskiego. Gdy dotrzemy do niego czeka nas zwiedzanie Rzymu i Watykanu. Będzie to kulminacja naszej wędrówki, coś na podobieństwo historycznej podróży przez Via Francigena, odbytej przez Sigerica, arcybiskupa Canterbury w 990 roku, której następstwem było spotkanie z papieżem Janem XV. Sigeric w swoim dzienniku opisał aż 79 etapów swojej podróży. To właśnie dzięki temu historycznemu dokumentowi udało się odtworzyć trasę między Canterbury a Rzymem, dzięki czemu teraz mogą podążać nią wszyscy podróżnicy.
Przed nami kolejna wspaniała wędrówka! Podróż, która pobudzi uczucia i zmysły, a nawet dotknie najskrytszej głębi duszy i tajemnic ludzkiego istnienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz