Twoja przystań przed kolejną wędrówką i dziennik turystycznych przedsięwzięć.

sobota, 15 lutego 2020

Zimowa przechadzka do Doliny Pięciu Stawów Polskich (Kozi Wierch)

Pięć po ósmej dojeżdżamy do Palenicy Białczańskiej. Jest to polana leżąca w Dolinie Białki, która stanowi punkt końcowy dla ruchu zmotoryzowanego na Drodze Oswalda Balzera, wiodącej z Zakopanego do Morskiego Oka. Dawniej stały tu szałasy pasterskie górali z Białki Tatrzańskiej. Od 1962 roku znaczny obszar polany zajmuje parking mogący pomieścić do 850 samochodów osobowych. Parking znajduje się przy najliczniej uczęszczanym wejściu do Tatrzańskiego Parku Narodowego. Stoi na nim dzisiaj wiele samochodów osobowych, ale ruchu turystycznego nie widać. Droga do Morskiego Oka jest w tym momencie pusta.

W przeciwieństwie do TANAP-u (Tatranský národný park), wstęp do Tatrzańskiego Parku Narodowego znajdującego się po stronie polskiej jest płatny. Stajemy, zatem w kolejce. Idzie szybko, bo obsługa kasowa widząc dużą grupę uruchamia drugie okienko. Zaraz za kasami robimy pamiątkowe zdjęcie grupowe, póki jeszcze wszyscy są niezmordowani trudami wędrówki, uśmiechnięci i zadowoleni (ha, ha, ha - to oczywiście żart, bo prawdziwe zadowolenie zapewne przed nami, gdyż urok doliny, którą mamy zobaczyć jest bezprecedensowy).

niedziela, 9 lutego 2020

Kamień nad Jaśliskami do Korony Beskidu Niskiego

Zabawa karnawałowa trwała do późnych godzin nocnych. Było wyśmienicie. Taki był plan, dlatego też z góry założyliśmy późniejsze wyjście w góry, aby zdążyć odpocząć po tanecznych pląsach i wyspać się. Dlatego też zaplanowana trasa nie jest długa, choć w zimie nigdy nie wiemy ile czasu zajmie nam przejście jakiegoś odcinka. Wszystko zależy od warunków na szlaku, a przede wszystkim grubości warstwy śniegu oraz przetarcia szlaków. Powrót tą samą trasą gwarantuje nam najprostszy odwrót w razie problemów z przejściem.

sobota, 8 lutego 2020

Górski Karnawał 2020

Jakże potrzebne jest człowiekowi zatrzymanie w wędrówce. Wędrówka zabiera nam wiele czasu. Prawie wszystko koncentrujemy wokół niej. Czy potrafimy na chwilę oderwać się od niej? Wspólna, wesoła zabawa może dawać poczucie integracji wokół uprawianych zamiłowań, ale chyba bardziej stanowi przejaw tego, że po prostu lubimy być ze sobą, nawet wówczas, gdyby nie wiązało nas zamiłowanie do gór. Karnawał jest świetnym pretekstem do takich spotkań. Wprowadza w entuzjastyczny nastrój, mobilizuje wokół innych spraw niż góry i weryfikuje w nas to, czy potrafimy cieszyć się wzajemnym towarzystwem, bez udziału gór.

Tokarnia do Korony Beskidu Niskiego

Wola Piotrowa to jedna z wiosek zasiedlonych w latach 60-tych XX-wieku przez uchodźców ze Śląska Cieszyńskiego, prześladowanych za wiarę. Wola Piotrowa, Puławy Górne i Puławy Dolne, Wisłoczek, to miejsca, które po wysiedlonych Łemkach znalazły nowych gospodarzy. Przybyli tutaj, aby zaznać spokoju życia i zaznali tak jak wcześniejsi mieszkańcy tych dolin, urokliwie zagłębiających się w łagodnych wyniosłościach Beskidu Niskiego.