Twoja przystań przed kolejną wędrówką i dziennik turystycznych przedsięwzięć.

sobota, 23 czerwca 2018

Grecja, dzień 6: Paleo Panteleimonas - miasteczko ze snów

Niebo jest zaciągnięte chmurami. Dzień skłania się do odejścia - wspaniały, wypoczynkowy dzień. Któż by pomyślał, że coś może jeszcze bardziej upiększyć jego wspomnienie. Na świecie jest wiele uroczych zakątków, które wzbudzają zachwyt nawet w najbardziej niewrażliwych umysłach. Tutaj na Riwierze Olimpijskiej jest takie jedno miejsce i chyba nie ma drugiego takiego na świecie - całkowicie niepowtarzalne Paleo Pantelemonas.

Paleo Pantelemonas nie leży przy samej plaży. Oddalone jest kilka kilometrów od brzegów morza i leży wysoko na stokach masywu Olimpu. Zastanawiające, dlaczego ktoś chciał osiąść w tak niedostępnym terenie. Budynki tej osady położone są na wysokości około 500 m n.p.m. Wioska powstała na początku XV wieku, a założyli ją górale wypasający na stokach Olimpu owce i kozy. Założyli ją z dala od morza, ustrzegając się od piratów, którzy łupili nadmorskie wioski.

O godzinie osiemnastej słońce zaczyna już przygasać, schodząc za masyw Olimpu. Paleo Pantelemonas posiada sieć wąskich uliczek wyłożonych kamieniem. Komuś, kto po raz pierwszy wchodzi do tego miasteczka wydawać się może, że łatwo się w nim zgubić. Miasteczko to jednak nie jest duże i jeśli zagubimy się w jakimś jego zakamarku, zawsze gdzieś znajdziemy przejście do głównej arterii. Osada sprawia wrażenie, jakby czas w niej nie upływał. Otwierają się nam drzwi do domów z kamienia, gdzie toczy się życie nielicznych już dzisiaj stałych mieszkańców wioski. Zajmują się wszelakiego rodzaju rękodzielnictwem, w wyniku którego powstają niezwykle kunsztowne dzieła, które można nabyć. Funkcjonują tu też klimatyczne tawerny obrośnięte drzewami, w których można odpocząć i napić się tsipouro, tradycyjnego greckiego alkoholu. Wymyślili go podobno w XIV wieku mnisi na górze Athos. Dzisiaj należy do najpopularniejszych greckich alkoholi wysokoprocentowych. Przy uliczkach znajdziemy również sklepy z ziołami, produktami pszczelimi i herbatą ziołową. W centrum osady stoi kościół św. Panteleimona.

Paleo Panteleimonas
Widok na Riwierę Olimpijską.

Paleo Panteleimonas
Brama do jednego z domostw.

Paleo Panteleimonas
Na pierwszym planie rzeźba Świętego Pantelemona.

Paleo Panteleimonas
Drogowskazy.

Paleo Panteleimonas
Wszędzie pełno kwiatów i pnączy.

Paleo Panteleimonas
Cudowności tutejszego rzemiosła.

Paleo Panteleimonas
Tawerna w centrum miasteczka.

Paleo Panteleimonas
Taverna Olympos (gr. Ταβέρνα Όλυμπος)
i kościół prawosławny pw. Św. Pantelemona (gr. Ναός Αγ.Παντελεήμονα).

Paleo Panteleimonas
Kościół prawosławny pw. Św. Pantelemona (gr. Ναός Αγ.Παντελεήμονα).

Paleo Panteleimonas
Widok na Riwierę Olimpijską.

Paleo Panteleimonas
Schody do taverny Αγνάντι.

Paleo Panteleimonas
Zastygłe w kamieniu.
 
Paleo Panteleimonas
Paleo Panteleimonas
Taverna Αγνάντι.

Paleo Panteleimonas
Weranda tawerny.

Paleo Panteleimonas
Widok z werandy.

Paleo Panteleimonas
Taverna Αγνάντι.

Paleo Panteleimonas
Miasteczko z kamienia.

Paleo Panteleimonas
Widok na Riwierę Olimpijską.

Paleo Panteleimonas
Masyw Olimpu.

Paleo Panteleimonas
Masyw Olimpu.

Paleo Panteleimonas
Znów tawerna.

Paleo Panteleimonas
Samotne domostwo.

Paleo Panteleimonas
Droga w górnej części miasteczka.

Paleo Panteleimonas
Ponad dachami domów.

Paleo Panteleimonas
To my.

Paleo Panteleimonas
Cykada.

Paleo Panteleimonas
Wąska alejka pośród kamiennych domów.

Paleo Panteleimonas
Paleo Panteleimonas
Tęcza nad Morzem Egejskim.

Paleo Panteleimonas
Jedna z dróg do centrum miasteczka.

Paleo Panteleimonas
Ciasne uliczki.

Paleo Panteleimonas
Masyw Olimpu.

Paleo Panteleimonas
Sklepiki.

Paleo Panteleimonas
Paleo Panteleimonas
Czy to miejsce istnieje naprawdę?

Paleo Panteleimonas
Urocze zakamarki.

Paleo Panteleimonas
Taverna on my way (gr. καθ οδον).

Paleo Panteleimonas
Z widokiem na Olimp.

Paleo Panteleimonas
Po zachodzie słońca.

Paleo Panteleimonas
Brukowane uliczki oświetlają lampy.

Paleo Panteleimonas
Powoli opuszczamy to cudowne miejsce. 

Paleo Panteleimonas
Kamienny mur.

Paleo Panteleimonas
Uliczny lampion.

Paleo Panteleimonas
Zapada zmierzch.

Paleo Panteleimonas
Paleos Panteleimonas na tle Riwiery Olimpijskiej.

Grupa w Paleo Panteleimonas
Nasza Grupa.

Zaczyna zapadać zmierzch. Nad przytulnymi alejkami zapaliły już lampy. Wioska jawi się jakby była z baśni. Mamy z niej fascynujący widok na Mitikas ukryty jak zwykle w chmurach, ale świetliście opromieniony światłem słonecznym, a może blaskiem samego Zeusa? Kto wie, może właśnie przybył do swojej siedziby. Na granicy nieprawdopodobnego piękna pokazuje się nam panorama wybrzeża i Morza Egejskiego, nad którym pokazała się tęcza barw, choć u nas nie padało. Musiało padać tam dalej w toń spokojnego morza.

Po godzinie dwudziestej żegnamy idylliczną osadę Paleo Pantelemonas. Olimp jarzy się czerwonością nieba odbijającego promienie słońca, które schowało się już za górę. W miasteczku jarzą się już tylko lampiony zawieszone nad wejściami do domów, pod okapem dachów i umieszczone na przydrożnych słupach. Życie nie zamiera tu jeszcze o tej porze, choć miejsce jest spokojne i ciche. Lśni cicha i wygładzona tafla morza. Słońce czerwieni horyzont. Paleo Pantelemonas oszałamia swoim pięknem i spektakularnymi widokami na Olimp i Zatokę Tejmarską. Daje przestrzeń dla tradycji, prostego, spokojnego życie. Czy naprawdę istnieje to miejsce, w którym się znajdujemy?

Paleo Panteleimonas
Nadchodzi noc.


GALERIE FOTOGRAFICZNE:
Co tam cyka w trawie?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cieszymy się, że tu jesteś! Mamy nadzieję, że wpis ten był ciekawy i podobał Ci się. Jeśli tak, to będzie nam miło, gdy podzielisz się nim ze znajomymi albo dasz nam o tym znać komenterzem. Dzięki temu będziemy wiedzieć, że warto dalej pisać.