Wydawało się, że trzykrotny wyjazd przez ostatnie trzy lata do Słowackiego Raju nasyci nas i wystarczy na pewien czas. W pamięci mamy ostatni pobyt, jakby ledwie był kilka dni temu. Ostatniego dnia spoglądaliśmy z Hawraniej Skały na krasowe eldorado Słowackiego Raju i przepełnieni żalem pożegnania myśleliśmy: jakże to? Żeby znów za rok tutaj nie przyjechać? Nie może być roku bez wizyty w Raju, choć zupełnie inaczej myśleliśmy w tamtym czasie. Poza tym sądziliśmy, że podczas zeszłorocznej trzeciej wizyty zobaczymy już wszystko i odwiedzimy ostatnie miejsca, w których dotąd nie byliśmy. Wędrując Tomaszowską Belą nie spodziewaliśmy się jednak, iż napotkamy coś o czym nawet nie marzyliśmy…
sobota, 24 czerwca 2017
Podziemia Tatr
Dolina Kościeliska, Jaskinia Mroźna, Jaskinia Mylna, Jaskinia Obłazkowa, Jaskinia Raptawicka, Smocza Jama, Tatry Zachodnie, Wąwóz Kraków
Brak komentarzy
Jeszcze w pamięci bliskiej leży nam obraz Kościeliskiej - marzec tego roku, kiedy było w niej biało, Smreczyński Staw skuwał lód, a na Stołach szlak przykrywał śnieg. Dzisiaj Kościeliska bardzo nasuwa skojarzenia z tą asnykowską sielanką. Przybyliśmy do niej znów licznie, u wylotu doliny dołączyło też kilka innych osób. Ruszyliśmy znaną drogą w górę doliny na spotkanie dla wielu z nieznanym jej obliczem, choć jest ono specyfiką Kościeliskiej.