Dziennik wypraw i przystań przed kolejną wędrówką.

Zaproszenie do królewskiego zamku (3)

Skarbiec Koronny

W gotyckich pomieszczeniach z XIV wieku, na parterze w północno-wschodnim narożniku zamku znajduje się Skarbiec Koronny. Od XIV wieku były w nim przechowywane insygnia władzy królewskiej, takie jak korony, berła, miecz koronacyjny tzw. Szczerbiec, kosztowne miecze ceremonialne, słynne dwa miecze krzyżackie spod Grunwaldu, ewangeliarz, liczne naczynia złote i srebrne, klejnoty takie jak: pierścienie, naszyjniki, medaliony, łańcuchy, bransolety, wachlarze, kamienie szlachetne, sznury pereł, kosztowna wysadzana kamieniami broń, oporządzenie jeździeckie, przybory myśliwskie oraz wiele innych kosztowności. W Skarbcu Koronnym, obok majątku państwowego, przechowywany był również prywatny majątek władcy. Zasoby Skarbca Koronnego pomnażały dary dyplomatyczne i zapisy monarchów, a pustoszały głównie wtedy gdy trzeba było pokryć koszty działań wojennych.

Insygnia królewskie przechowywane w Skarbcu Koronnym wyjmowano tylko podczas wyjątkowych okazji np. podczas koronacji. Pierwszy publiczny pokaz insygniów przechowywanych w Skarbcu Koronnym miał miejsce w 1792 roku. Trzy lata później Skarbiec Koronny został ograbiony przez pruskie wojska okupujące Wzgórze Wawelskie.

Obecnie w Skarbcu Koronnym znajduje się tylko namiastka tego, co w nim było, to co udało się po latach odzyskać. Pierwsza sala Skarbca z masywnym filarem na środku, zwana Salą Kazimierza Wielkiego, w pierwszej połowie XIV wieku pełniła funkcję reprezentacyjnego apartamentu mieszkalnego. Zawiera ona ekspozycję klejnotów, średniowiecznych naczyń liturgicznych, precjozów związanych z władcami Polski, paradne naczynia i zegary z wieków XVI-XVIII oraz odznaki polskich Orderów Orła Białego i Świętego Stanisława.

Zamek Królewski na Wawelu. Sala Kazimierza Wielkiego.
Sala Kazimierza Wielkiego.

Zamek Królewski na Wawelu. Ołtarzyk pałacowy z około 1720-1725.
Ołtarzyk pałacowy z około 1720-1725.

Obok znajduje się Sala z paradną bronią. Znajdują się w niej głównie łupy z XVII-wiecznych kampanii wojsk polskich, w tym trofea z odsieczy wiedeńskiej z 1683 roku, na które składają się kunsztownie dekorowane rzędy na konie i siodła. Mamy tu też militaria ze zbrojowni Jana III Sobieskiego w Żółkwi.

Sala w Wieży Zygmunta mieści ekspozycję odznak zaszczytnych Jana III Sobieskiego, m.in. płaszcz kawalera orderu Św. Ducha, który otrzymał w 1676 roku od króla Francji Ludwika XIV oraz kapelusz i miecz z daru papieża Innocentego XI w roku 1684.

Z kolei w Sali Jadwigi i Jagiełły, położonej w gotyckim pawilonie z końca XIV wieku przechowywany jest miecz Zygmunta I Starego oraz najcenniejsza pamiątka historyczna po królach Polski: Szczerbiec - miecz koronacyjny królów Polski.

Zamek Królewski na Wawelu. Szczerbiec - miecz koronacyjny królów Polski.
Szczerbiec - miecz koronacyjny królów Polski.

Obecna ekspozycja jedynie nawiązuje do dawnego Skarbca Koronnego i jego świetności. Wiele cennych skarbów zostało na zawsze zatraconych, w tym insygnia władzy wywiezione do Berlina, gdzie stały się częścią skarbca Hohenzollernów, a potem w 1809 roku zostały przetopione na monety.

Przy okazji Skarbca Koronnego wspomnieć trzeba o pobliskim Skarbcu Katedralnym, w którym przechowuje się również wiele cennych pamiątek po królach polskich m.in. przedmiot, który pamięta czasy zjazdu gnieźnieńskiego, który odbył się w roku 1000. Wówczas to książę Bolesław I Chrobry otrzymał z rąk cesarza Ottona III przedmioty, które uznawane są za pierwsze insygnia władzy królewskiej w Polsce, choć faktyczna koronacja na króla Polski miała miejsce dopiero 1025 roku. O wydarzeniu tym pisze Kronika Galla Anonima:
[...] Zważywszy jego chwałę potęgę i bogactwo cesarz rzymski zawołał w podziwie: Na koronę mego cesarstwa! to, co widzę, większe jest, niż wieść głosiła! I za radą swych magnatów dodał wobec wszystkich: Nie godzi się takiego i tak wielkiego męża, jakby jednego spośród dostojników księciem nazywać lub hrabią, lecz wypada [chlubnie] wynieść go na tron królewski i uwieńczyć koroną.
A zdjąwszy z głowy swej diadem cesarski, włożył go na głowę Bolesława na [zadatek] przymierza i przyjaźni, za chorągiew triumfalną dał mu w darze gwóźdź z krzyża Pańskiego wraz z włócznią św. Maurycego, w zamian za co Bolesław ofiarował mu ramię św. Wojciecha.
Z ofiarowanych wówczas przedmiotów zachował się tylko grot Włóczni Świętego Maurycego, który przechowywany jest obecnie w Skarbcu Katedralnym.

Kończymy zwiedzanie Skarbca Koronnego i przechodzimy do niższych kondygnacji zamku, gdzie znajduje się...

Zbrojownia

Ze Skarbca Koronnego przemieszczamy się do piwnic Zamku Królewskiego na Wawelu. Schody do piwnic rozpoczynają się w sieni, w której eksponowana jest broń drzewcowa, piki, glewie, partyzany, halabardy używane przez gwardie dworskie i miejskie, a także miecze dwuręczne. Stopnie wprowadzają nas do sali z XIV wieku, której sklepienie wsparte jest na filarze. Pod sklepieniem zawieszone są kopie chorągwi krzyżackich zdobytych pod Grunwaldem w 1410 roku, odtworzone w XX wieku na podstawie szczegółowych opisów pióra Jana Długosza i miniatur Stanisława Durinka w dziele „Banderia Prutenorum”. W pomieszczeniach piwnicznych prezentowane są lufy armat, haubic i moździerzy oraz kule do nich. Znajdują się tu też paradne armatki, a wśród nich dwie z 1560 roku, odlane przez norymberskiego ludwisarza Oswalda Baldnera dla Zygmunta II Augusta. Pod ścianami rozmieszczono również gotyckie halabardy używane przez gwardie dworskie i miejskie pochodzące z wieków od XIV do XVI, miecze katowskie z XVII wieku oraz miecz sędziowski. Stoją też włócznie z XVII-XVIII wieku, a także dwa XVII-wieczne berdysze. Zbrojownia na tej kondygnacji zajmuje trzy pomieszczenia piwniczne, ale jej ekspozycja znajduje się również na parterze.

Zamek Królewski na Wawelu. Sień w piwnicach zbrojowni.
Sień w piwnicach zbrojowni.

Zamek Królewski na Wawelu. Zbrojownia. Lufy armatnie.
Lufy armatnie.

Wracamy zatem na parter i przez znaną nam sień przechodzimy do kolejnych sal Zbrojowni. Pierwsza boczna salka wypełniona jest zbrojami: niemieckimi płytowymi z XVI i początku XVII stulecia, półzbroje husarskie z XVII wieku (wśród nich jeden unikat z oryginalnymi skrzydłami), łuskowe karaceny używane w Polsce w końcu XVII wieku i 1 połowie XVIII wieku. Jest tu też znakomita pod względem konstrukcyjnym i estetycznym zbroja turniejowa z Dworu Artusa w Gdańsku - dzieło norymberskiego płatnerza Konrada Polera z około 1490 roku.

Zamek Królewski na Wawelu. Sala ze zbrojami.
Sala ze zbrojami.

Wracając do sieni przedostajemy się do większej sali z bronią pochodzącą z kilku stuleci od końca XV wieku do początku XIX wieku. Znajdują się w niej średniowieczne i nowożytne miecze, rapiery, koncerze i szpady, w tym bogato zdobione reprezentacyjne egzemplarze. Polski oręż reprezentują karabele, szable husarskie i unikalna szabla ormiańska zwaną czeczugą. Szczególną pamiątką historyczną jest głownia szabli hetmana wielkiego koronnego Stanisława Jabłonowskiego, uczestnika bitwy pod Wiedniem w 1683 roku. Pośród wymienionych eksponatów znajdziemy bardzo rzadko spotykane hełmy husarskie tzw. kapaliny z końca w. XVII wieku.

Zamek Królewski na Wawelu. Sala z bronią sieczną i kłującą.
Sala z bronią sieczną i kłującą.

W kolejnej, ostatniej sali Zbrojowni, zgromadzono ręczną broń palną i miotającą. Oglądamy w niej wspaniałe, inkrustowane kością, zdobione trawieniem i rytowaniem strzelby, arkebuzy, petrynały i pistolety. Najstarsze egzemplarze pochodzą z początku XVI wieku, na najmłodsze z początku XIX wieku. W galotach eksponowane są również kusze do celów myśliwskich i sportowych, przeważnie niemieckie, a wśród nich znajdziemy piękny egzemplarz wykonany w Polsce w 1725 roku dla podkomorzego koronnego Kazimierza Poniatowskiego, brata króla Stanisława Augusta.

Zamek Królewski na Wawelu. Ekspozycja broni palnej.
Ekspozycja broni palnej.

Zamek Królewski na Wawelu. Ekspozycja broni miotającej.
Ekspozycja broni miotającej.

Tu kończymy przegląd jednego z najpoważniejszych zbioru militariów w Polsce.

Zbliża się godzina 12.50, nie możemy się spóźnić, gdyż to godzina wyznaczona nam na wejście do...
Udostępnij:

1 komentarz:

  1. Udało się wejśc za darmo za Wawel w listopadzie? ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń


Życie jest zbyt krótkie, aby je przegapić.

Liczba wyświetleń

Popularne posty (ostatnie 30 dni)

Etykiety

Archiwum bloga

Z nimi w górach bezpieczniej

Zapamiętaj !
NUMER RATUNKOWY
W GÓRACH
601 100 300

Mapę miej zawsze ze sobą

Stali bywalcy

Odbiorcy


Wyrusz z nami na

Główny Szlak Beskidu Wyspowego


ETAP DATA, ODCINEK
1
19.11.2016
[RELACJA]
Szczawa - Jasień - Ostra - Ogorzała - Mszana Dolna
2
7.01.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Potaczkowa - Rabka-Zdrój
3
18.02.2017
[RELACJA]
Rabka-Zdrój - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
4
18.03.2017
[RELACJA]
Przełęcz Glisne - Szczebel - Kasinka Mała
5
27.05.2017
[RELACJA]
Kasinka Mała - Lubogoszcz - Mszana Dolna
6
4.11.2017
[RELACJA]
Mszana Dolna - Ćwilin - Jurków
7
9.12.2017
[RELACJA]
Jurków - Mogielica - Przełęcz Rydza-Śmigłego
8
20.01.2018
[RELACJA]
Przełęcz Rydza-Śmigłego - Łopień - Dobra
9
10.02.2018
[RELACJA]
Dobra - Śnieżnica - Kasina Wielka - Skrzydlna
10
17.03.2018
[RELACJA]
Skrzydlna - Ciecień - Szczyrzyc
11
10.11.2018
[RELACJA]
Szczyrzyc - Kostrza - Tymbark
12
24.03.2019
[RELACJA]
Tymbark - Kamionna - Żegocina
13
14.07.2019
[RELACJA]
Żegocina - Łopusze - Laskowa
14
22.09.2019
[RELACJA]
Laskowa - Sałasz - Męcina
15
17.11.2019
[RELACJA]
Męcina - Jaworz - Limanowa
16
26.09.2020
[RELACJA]
Limanowa - Łyżka - Pępówka - Łukowica
17
5.12.2020
[RELACJA]
Łukowica - Ostra - Ostra Skrzyż.
18
6.03.2021
[RELACJA]
Ostra Skrzyż. - Modyń - Szczawa

Smaki Karpat

Wołoskimi śladami

Główny Szlak Beskidzki

21-23.10.2016 - wyprawa 1
Zaczynamy gdzie Biesy i Czady,
czyli w legendarnych Bieszczadach

BAZA: Ustrzyki Górne ODCINEK: Wołosate - Brzegi Górne
Relacje:
13-15.01.2017 - Bieszczadzki suplement do GSB
Biała Triada z Biesami i Czadami
BAZA: Ustrzyki Górne
Relacje:
29.04.-2.05.2017 - wyprawa 2
Wielka Majówka w Bieszczadach
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Brzegi Górne - Komańcza
Relacje:
16-18.06.2017 - wyprawa 3
Najdziksze ostępy Beskidu Niskiego
BAZA: Rzepedź ODCINEK: Komańcza - Iwonicz-Zdrój
Relacje:
20-22.10.2017 - wyprawa 4
Złota jesień w Beskidzie Niskim
BAZA: Iwonicz ODCINEK: Iwonicz-Zdrój - Kąty
Relacje:
1-5.05.2018 - wyprawa 5
Magurskie opowieści
i pieśń o Łemkowyni

BAZA: Zdynia ODCINEK: Kąty - Mochnaczka Niżna
Relacje:
20-22.07.2018 - wyprawa 6
Ziemia Sądecka
BAZA: Krynica-Zdrój ODCINEK: Mochnaczka Niżna - Krościenko nad Dunajcem
Relacje:
7-9.09.2018 - wyprawa 7
Naprzeciw Tatr
BAZA: Studzionki, Turbacz ODCINEK: Krościenko nad Dunajcem - Rabka-Zdrój
Relacje:
18-20.01.2019 - wyprawa 8
Zimowe drogi do Babiogórskiego Królestwa
BAZA: Jordanów ODCINEK: Rabka-Zdrój - Krowiarki
Relacje:
17-19.05.2019 - wyprawa 9
Wyprawa po wschody i zachody słońca
przez najwyższe partie Beskidów

BAZA: Markowe Szczawiny, Hala Miziowa ODCINEK: Krowiarki - Węgierska Górka
Relacje:
22-24.11.2019 - wyprawa 10
Na śląskiej ziemi kończy się nasza przygoda
BAZA: Równica ODCINEK: Węgierska Górka - Ustroń
Relacje:

GŁÓWNY SZLAK WSCHODNIOBESKIDZKI

termin 1. wyprawy: 6-15 wrzesień 2019
odcinek: Bieszczady Wschodnie czyli...
od Przełęczy Użockiej do Przełęczy Wyszkowskiej


termin 2. wyprawy: wrzesień 2023
odcinek: Gorgany czyli...
od Przełęczy Wyszkowskiej do Przełęczy Tatarskiej


termin 3. wyprawy: wrzesień 2024
odcinek: Czarnohora czyli...
od Przełęczy Tatarskiej do Gór Czywczyńskich

Koszulka Beskidzka

Niepowtarzalna, z nadrukowanym Twoim imieniem na sercu - koszulka „Wyprawa na Główny Szlak Beskidzki”.
Wykonana z poliestrowej tkaniny o wysokim stopniu oddychalności. Nie chłonie wody, ale odprowadza ją na zewnątrz dając wysokie odczucie suchości. Nawet gdy pocisz się ubranie nie klei się do ciała. Wilgoć łatwo odparowuje z niej zachowując jednocześnie komfort cieplny.

Fascynujący świat krasu

25-27 lipca 2014 roku
Trzy dni w Raju... Słowackim Raju
Góry piękne są!
...można je przemierzać w wielkiej ciszy i samotności,
ale jakże piękniejsze stają się, gdy robimy to w tak wspaniałym towarzystwie – dziękujemy Wam
za trzy niezwykłe dni w Słowackim Raju,
pełne serdeczności, ciekawych pogawędek na szlaku
i za tyleż uśmiechu.
24-26 lipca 2015 roku
Powrót do Słowackiego Raju
Powróciliśmy tam, gdzie byliśmy roku zeszłego,
gdzie natura stworzyła coś niebywałego;
gdzie płaskowyże pocięły rokliny,
gdzie Spisza i Gemeru łączą się krainy;
by znów wędrować wąwozami dzikich potoków,
by poczuć na twarzy roszące krople wodospadów!
To czego jeszcze nie widzieliśmy – zobaczyliśmy,
gdy znów w otchłań Słowackiego Raju wkroczyliśmy!


19-21 sierpnia 2016 roku
Słowacki Raj 3
Tam gdzie dotąd nie byliśmy!
Przed nami kolejne trzy dni w raju… Słowackim Raju
W nieznane nam dotąd kaniony ruszymy do boju
Od wschodu i zachodu podążymy do źródeł potoków
rzeźbiących w wapieniach fantazję od wieków.
Na koniec pożegnalny wąwóz zostanie na południu,
Ostatnia droga do przebycia w ostatnim dniu.

           I na całe to krasowe eldorado
spojrzymy ze szczytu Havraniej Skały,
           A może też wtedy zobaczymy
to czego dotąd nasze oczy widziały:
           inne słowackie krasy,
próbujące klasą dorównać pięknu tejże krainy?
           Niech one na razie cierpliwie
czekają na nasze odwiedziny.

7-9 lipca 2017 roku
Słowacki Raj 4
bo przecież trzy razy to za mało!
Ostatniego lata miała to być wyprawa ostatnia,
lecz Raj to kraina pociągająca i w atrakcje dostatnia;
Piękna i unikatowa, w krasowe formy bogata,
a na dodatek zeszłego roku pojawiła się w niej ferrata -
przez dziki Kysel co po czterdziestu latach został otwarty
i nigdy dotąd przez nas jeszcze nie przebyty.
Wspomnień czar ożywi też bez większego trudu
fascynujący i zawsze urzekający kanion Hornadu.
Zaglądnąć też warto do miasta mistrza Pawła, uroczej Lewoczy,
gdzie w starej świątyni świętego Jakuba każdy zobaczy
najwyższy na świecie ołtarz, wyjątkowy, misternie rzeźbiony,
bo majster Paweł jak Wit Stwosz był bardzo uzdolniony.
Na koniec zaś tej wyprawy - wejdziemy na górę Velka Knola
Drogą niedługą, lecz widokową, co z góry zobaczyć Raj pozwala.
Słowacki Raj od ponad stu lat urodą zniewala człowieka
od czasu odkrycia jej przez taternika Martina Rótha urzeka.
Grupa od tygodni w komplecie jest już zwarta i gotowa,
Kaniony, dzikie potoki czekają - kolejna rajska wyprawa.


Cudowna wyprawa z cudownymi ludźmi!
Dziękujemy cudownym ludziom,
z którymi pokonywaliśmy dzikie i ekscytujące szlaki
Słowackiego Raju.
Byliście wspaniałymi kompanami.

Miało być naprawdę po raz ostatni...
Lecz mówicie: jakże to w czas letni
nie jechać znów do Słowackiego Raju -
pozwolić na zlekceważenie obyczaju.
Nawet gdy niemal wszystko już zwiedzone
te dzikie kaniony wciąż są dla nas atrakcyjne.
Powiadacie też, że trzy dni w raju to za krótko!
skoro tak, to czy na cztery nie będzie zbyt malutko?
No cóż, podoba nam się ten kras,
a więc znów do niego ruszać czas.
A co wrzucimy do programu wyjazdu kolejnego?
Może z każdego roku coś jednego?
Niech piąty epizod w swej rozciągłości
stanie się powrotem do przeszłości,
ruszajmy na stare ścieżki, niech emocje na nowo ożyją
gdy znów pojawimy się w Raju z kolejną misją!

15-18 sierpnia 2018 roku
Słowacki Raj 5
Retrospekcja
Suchá Belá - Veľký Sokol -
- Sokolia dolina - Kyseľ (via ferrata)

Koszulka wodniacka

Tatrzańska rodzinka

Wspomnienie


519 km i 18 dni nieustannej wędrówki
przez najwyższe i najpiękniejsze partie polskich Beskidów
– od kropki do kropki –
najdłuższym górskim szlakiem turystycznym w Polsce


Dorota i Marek Szala
Główny Szlak Beskidzki
- od kropki do kropki -

WYRÓŻNIENIE
prezentacji tego pasjonującego przedsięwzięcia na



za dostrzeżenie piękna wokół nas.

Dziękujemy i cieszymy się bardzo,
że nasza wędrówka Głównym Szlakiem Beskidzkim
nie skończyła się na czerwonej kropce w Ustroniu,
ale tak naprawdę doprowadziła nas aż na
Navigator Festival 2013.

Napisz do nas